• Contrast
    • Layout
    • Font

ReCYKLING OPON

Inspiracją do “Miejskich nurtów” był wykres strumieniowy (Wykres Sankeya) prezentujący ilość zużytych i zrecyklingowanych opon w czterech wytypowanych krajach. Polska, Francja, Grecja i Turcja wyprodukowały w sumie milion ton zużytych opon w 2018 roku. I tak, instalacja “Miejskie nurty” ilustruje w symboliczny sposób m.in. ilość opon, które trafiły do recyklingu materiałowego bądź energetycznego. Mimo iż jest to stosunkowo niszowy odpad (w porównaniu np. z plastikiem) recyklingowany z powodzeniem w zależności od kraju od 70 do 99%, to masa opon niepoddanych recyklingowych robi wrażenie. Według raportu “End of Life Tyres Management – Europe 2018 Status” tylko te cztery kraje NIE przetworzyły 150 553 ton materiału, którego naturalny rozkład trwa około 100 lat. 

Zgodnie z obowiązującymi przepisami opony traktowane są jako odpady problemowe i nie mogą być trzymane na wysypiskach czy składach, tylko muszą zostać poddane odzyskowi i recyklingowi.

 

SUSZA

Kurczące się zasoby wody to faktyczne zagrożenie. Grozi nam deficyt wody i to w niedalekiej przyszłości. Z roku na rok bilans wody wypada dla nas niekorzystnie…Przyczyn takiego stanu rzeczy jest bardzo wiele. Oprócz oczywistych, które łatwo sobie powiązać z okresami suszy czyli brak deszczu czy zimy ubogie w śnieg, są też  inne wynikające z naszych ludzkich ingerencji.

Zacznijmy od tego, że lubimy wszystko kontrolować i poprawiać. To taka nasza ludzka przypadłość i w niektórych przypadkach nosi znamiona nadgorliwości. Wiadomo nadgorliwość gorsza od faszyzmu, a dobrymi chęciami piekło wybrukowano..

I tak nieustannie osuszamy grunty, prostujemy rzeki i strumienie, budując im estetyczne betonowe korytka. To wszystko przyspiesza spływ wody. Zamiast rozgościć się tam gdzie jest potrzebna spływa jak z bicza strzelił wprost do ujścia. Zbyt szybki spływ powierzchniowy obserwowany na terenach rolniczych, zurbanizowanych o mocno utwardzonych powierzchniach to zasadniczy problem potęgujący skutki powodzi i suszy. Decydującą rolę pełni w tym przypadku stan hydromorfologiczny cieków wodnych czyli takie aspekty jak geometria koryta (np. jego krętość), rodzaj podłoża (sztuczne vs naturalne), roślinność koryta i  szczątki organiczne (formy życiowe roślin wodnych, zabiegi dotyczące roślinności wokół np. wykaszanie), erozja i charakter depozycji (wyspy, ławice, podcięcia brzegu), przepływ, wpływ sztucznych struktur na ciągłość przepływu, struktura i modyfikacje brzegu, taras zalewowy (np. starorzecza, torfowiska, stawy rybne), stopień bocznej łączności rzeki z tarasem zalewowym  (możliwość zmiany położenia koryta rzecznego). Dużo tego ale dzięki temu widać na ilu poziomach można coś zmajstrować żeby sytuację pogorszyć albo wersja optymistyczna – polepszyć!

Zobaczcie jak problemy hydromorfologiczne zlewni można zgrabnie ująć językiem sztuki.

To temat suszy zainspirował nas do pracy nad “EcoStream”!  

https://www.youtube.com/watch?v=pFBVHNuVEY8